FORUM IIa
W przedchwilą zakończonym meczu Lech Poznań zremisował u siebie w Poznaniu z włoskim Udinese 2-2. Nasz jedynak w europejskich pucharach pokazał znowu swoje cechy takie jak: ambicja, waleczność. Mecz rozgrywany w zimowej aurze dostarczył kibicom piłki nożnej wielu emocji. Pierwsza połowa zakończona bezbramkowym remisem i oba zespoły grały wyrównany football, chociaż nie było wielu podbramkowych sytuacji. Zaś druga odsłona meczu była o wiele ciekawsza od pierwszej i przyniosła nam aż 4 bramki. Kolejorz źle rozpoczął 2 połowe tracąc bramki w 50 i 55 minucie... I gdy wydawało się że szanse na awans do 1/8 finału Pucharu UEFA prysły lechici zaczęli coraz bardziej atakować bramke Włochów i stwarzać sobie coraz to lepsze okazje do strzelenia bramki kontaktowej. Rezultat ten przyniosła 81 minuta kiedy to Hernan Rengifo wykorzystał piękną asyste Roberta Lewandowskiego... 3 minuty póżniej wyrównał Manuel Arboleda, który odkupił swoje winy za wcześniejszą bramkę samobójczą...Tak krótko streszczając to spotkanie wspomnę tylko o tym że mecz był naprawdę przedniej marki i z niecierpliwością oczekujemy wszyscy rewanżu, choć Udine jest wymagającym rywallem i o awans naprawdę bedzie trudno...Brawa dla Kolejorza do kilkuset potęg
Offline